Prezentem ślubnym dla rodziców malutkiej Kasi była niemowlęca sesja fotograficzna.
Wujek Szymon z ciocią Asią tak to sobie wymyślili i był to strzał w dziesiątkę.
Rodzice 3-miesięcznej Kasi byli zachwyceni prezentem.
Jedyny w swoim rodzaju, niebanalny.
Podczas sesji była wyśmienita atmosfera a malutka Kasia współpracowała idealnie. Zarówno rodziców jak i wujka Szymona z ciocią Asią wkręciłam do pomocy przy sesji więc zabawa była przednia.
Dziękuję Wam ślicznie :)
A tak na marginesie, to muszę kiedyś ukrytą kamerą nagrać to co wyrabiają obecni na sesji rodzice i inni członkowie rodziny aby Maluchy się uśmiechnęły, popatrzyły na nich itp. :D :D :D No ja też oczywiście robię z siebie pajaca ale co tam :P
Dzieci to się chyba nie śmieją do nas a z nas :D
Dziękuję Wam wszyscy kochani rodzice za te cyrkowe sztuczki, ćwierkanie, śpiewanie i inne zabawne metody zwracania na siebie uwagi, których normalnie byście nawet w ukryciu nie robili ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz