Maks ma całe 10 tygodni.
Nie mogłam się napatrzeć na jego słodkie usteczka zwłaszcza jak spał, całuśne takie.
Nic tylko schrupać w całości ;)
edit:
już po sesji okazało się, że mama Maksa jest lekarzem pediatrą więc zaprosiłam mamę z synkiem raz jeszcze na małe uzupełnienie sesji bo miałam w swoich "zapasach" coś co świetnie nadawało aby nawiązać do zawodu mamy ;)
;)
Wiszące na rączce i w hamaku mega czad, moja psiapsiułka robiła fotki mojemu 3tygodniowemu Szymkowi i w chuście miało być, ale się zapomniało, co nie znaczy że miał nie będzie;) W ogóle b ładne dziecko, to tak na marginesie:) Czekam na kolejne sesje, śledzę na bieżąco;)
OdpowiedzUsuńhttps://picasaweb.google.com/107311455920031126156
a to mój Szymcio;)
Koza - Szymcio słodki okrutnie :) Podglądamy Was regularnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Maluch przeuroczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń