Amelka w dniu sesji miała dokładnie 17 dni.
Okruszek malutki, bezbronny, niewinny i słodki.
Serducho mi mięknie jak patrzę na takie malutkie istotki.
Ech... to taki krótki czas kiedy dzieci są tak małe. Szybko i bezpowrotnie ucieka, również z naszej pamięci.
Warto mieć to uwiecznione na fotografiach. Za parę lat patrząc na zdjęcia nie będziemy mogli uwierzyć, że nasze dzieci były tak malutkie ;))
Sama tak mam patrząc na moich synów.
Jeśli myślicie o sesji noworodkowej swojego Maleństwa to zapraszam do kontaktu już w kilka dni po narodzinach. Sesję taką najlepiej wykonać w pierwszych 2 tygodniach życia Maluszka.
Sesja zdjęciowa z noworodkiem może odbyć w domu Maleństwa lub w moim atelier (Poznań, Piątkowo).
Zapraszam :)
Sesja zdjęciowa z noworodkiem może odbyć w domu Maleństwa lub w moim atelier (Poznań, Piątkowo).
Zapraszam :)
jak zwykle rewelacja :)
OdpowiedzUsuńale dużo pięknych ujęć udało się zrobić, najbardziej moja uwagę przykuło w koszyku z mchem i serduchem, maleńka słodko rączki sobie trzyma
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !!
OdpowiedzUsuńJak zawsze oczywiście !
Mnie urzekły głównie te z czapką króliczka,gdyż uwielbiam króliczki i mam dwa w domu ;)
I w tym wózeczku cudnym....
Więc pewnie kiedyś swojemu dziecku chciałabym zrobić właśnie sesję w stroju króliczka :D
Zapraszam do mojego Atelier po wyróżnienie dla Twojego bloga :)
Pozdrawiam ciepło
normalnie nasza polska Anne Geddes :) piękne zdjęcia noworodków w tych wszystkich czapeczkach, koszyczkach, plecionych koszach, tiulowych spódniczkach, kokonach. No i same dzieci urocze.
OdpowiedzUsuń