Agatka ma 1,5 miesiąca.
W dniu sesji nie miała niestety najlepszego nastroju a to za sprawą okropnego upału.
Nie ma co się dziwić, dawał się on we znaki także i nam - dorosłym.
Dosłownie nie było czym oddychać.
Mama miała w planach całą serię zdjęć w czapeczkach, ale Agatka miała własne zdanie - troszkę odmienne :P Udało się mimo wszystko zrobić choć kilka ujęć z jakimś nakryciem głowy.
Zdjęcia z sesji mają być prezentem urodzinowym dla tatusia Agatki.
Cała sesja była wielką tajemnicą ;)
Mam nadzieję, że tatuś Agatki się ucieszy.
Piękna sesja, będzie super pamiątka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza sesja w tiulach, koronkach i pastelach:)
OdpowiedzUsuńdziękować, dziękować za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńA tatuś jaki zadowolony
OdpowiedzUsuńjuż planujemy kolejną sesję
Pozdrawiamy
M&A