W ostatnią niedzielę mieliśmy w domu "komunistę" ;)
Mój starszy syn przystępował do I Komunii Świętej.
Wiadomo, dzień mocno zakręcony, wiele się dzieje, dziecko mocno rozkojarzone.
Plener w tym dniu to jakieś nieporozumienie ;)
Ale nie mogłam się oprzeć aby przy okazji spaceru z dziadkami nie zabrać syna do Katedry, tam jest taki klimat w jakim widzę zdjęcia mojego syna z tego dnia.
Dzisiaj tylko jedno, jako zapowiedź:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz