piątek, 25 listopada 2011

Światowy Dzień Pluszowego Misia

Jestem sobie mały miś,
śmieszny miś,
znam się z dziećmi nie od dziś

:)
tak, tak dzisiaj jest Światowy Dzień Pluszowego Misia.
Uwielbiam misie, najbardziej te smutaski, które tak patrzą na mnie zza kudełków swoich i mówią "przytul mnie, przygarnij mnie" ;) No nie mogę się oprzeć takim potarganym misiakom.

Strasznie się cieszę, że moje chłopaki też lubią misie, bo mogę je bezkarnie zbierać ;)
Zaadoptowałam w sumie chyba z 40-50 misiaków. 
Sporą część z nich starszy syn zabiera dziś do szkoły - klasa, która przyniesie najwięcej misiów wygrywa. Kciuki trzymajcie. A młodszy syn Michaś, Miśkiem zwany nawet przez Panią Dyrektor przedszkola,  ma przygotowany strój misia, misiową czapę i z ukochanym misiem pod pachą podrepcze do przedszkola.

Mam też swoje stadko, które dzielnie mi towarzyszy podczas sesji.
I mam też swoją psiapsiółę, która ma jeszcze większego bzika na punkcie misiów niż ja. Tak, tak Karola o tobie piszę :P Wiele z moich misiów przywędrowało do mnie właśnie od niej.
Złota kobieta - zaadoptuje każdego biednego misia ;)

I jeszcze chciałam z tego miejsca serdecznie pozdrowić Asię, która własnoręcznie tworzy cudne misie. To taka misiowa mama.
Asia - cudowną masz pasję :)

:)

A Wy? Lubicie misie?

:)


4 komentarze:

  1. Miś niezastąpiony! Masz Asia juz jakieś foty z tych mini-sesji mikołajkowych?

    OdpowiedzUsuń
  2. Koza, póki co mam mega zaległości w blogowaniu. Duuużo sesji czeka w kolejce. Mikołajkowe to pewnie na zajączka wrzucę jak tak dalej będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musisz czuć się przeszczęśliwa mając te kontakty z misiami pluszowymi i żywymi :)

    OdpowiedzUsuń