Ostatnio mam szczęście do charakternych noworodków ;)
Protestują i ani myślą choć na chwilkę się zdrzemnąć na tyle mocno, aby można je było zabrać z ramion mamy czy taty. No nic, bywa i tak ;) W końcu każdy Maluch ma prawo mieć gorszy dzień. Ale nie poddajemy się i dzięki cierpliwości, spokojowi i pomocy mamy z rzeką mleka, udaje się wyczarować kilka fajnych ujęć.
Poniżej troszkę ujęć z sesji małego Tymona.
Tymon to właśnie taki mały mężczyzna z silnym charakterem ;)
Słodki maluszek, troszkę uparty ale za to jaki uroczy.
Tata Tymona ma dwie pasje - motocykle oraz muzykę. Co widać na zdjęciach poniżej:
świetne! gratuluję świetnych kadrów! // portrecista.blogspot.com
OdpowiedzUsuń