Długo się nie odzywałam. Ale nie dlatego, że mi się nie chciało, też nie dlatego, że o Was zapomniałam.
Zwyczajnie w świecie powody są 3: dużo pracy, chorujące dzieci własne i doba mająca o kilka godzin za mało.
W ramach nadrabiania zaległości 3 sesje noworodkowe w jednym. Po kilka ujęć z każdej sesji.
TYMON
8 dni
MATEUSZEK
11 dni
KORNELKA
9 dni
To tyle na dzisiaj.
Na jutro szykuję kolejny post :)
Zaglądajcie.
Wszystkie kadry są po prostu śliczne :-)
OdpowiedzUsuńOj, wspomnienia z naszej sesji wracają :) cudowne maluszki. Myślimy nad sesja na roczek ;)
OdpowiedzUsuńT&T pozdrawiają.
sesja T&T będzie jutro :) już szykuję wpis ;)))
UsuńOj cudownie! Czekamy z niecierpliwością.
Usuńpięknie! :-)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń