Julcia - mały tajfun, kobietka z dużą dawką pozytywnej energii.
Uwielbiam wszystkie jej minki. Wszystkie bez wyjątku.
I ten uśmiech, który z buźki prawie wcale nie schodzi, i to zamyślenie z lekko otwartymi usteczkami.
Już po przekroczeniu progu studia, wiedziałam, że sesja będzie udana.
I była.
Krótka (bo to była mini sesja), szybka (mega tempo narzuciła modelka) i udana (za sprawą modelki rzecz jasna).
Spotkałyśmy się w sumie trzeci raz.
I śmiało mogę powiedzieć - to jedna z najbardziej roześmianych moich modelek.
rzeczywiście wyjątkowo piękny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka. Ale się zmieniła i szok jakie włoski długie ma jako roczniak. Sliczna dziewczynka
OdpowiedzUsuńMojej Lily pewnie ledwo spineczkę wepnę:)
Super zdjęcia ... a modelka śliczności. Julcia czekamy z odwiedzinami ;)
OdpowiedzUsuń